Wielu przyszłych rodziców spędza długie godziny nad wyborem idealnego imienia dla swojego dziecka. W końcu będzie ono mu towarzyszyć przez całe życie. Od imienia zależy bardzo często jak ludzie będą nas postrzegać. Po części ze względu na jego brzmienie, po części również na skojarzenia jakie nieświadomie przypisujemy do konkretnych imion. Jak więc najlepiej wybrać odpowiednie imię, aby pomóc dziecku w osiągnięciu upragnionego sukcesu?

Jaką siłę mają imiona?

Tak naprawdę każde imię ma swoje specjalne znaczenie, historię i pochodzenie. Jednym podobają się imiona biblijne, inni wolą imiona słowiańskie, jeszcze kto inny zdecyduje się nadać dziecku modne, zachodnie lub nawet spolszczone imię.

Często przyszli rodzice mają w swoim otoczeniu imiennika, po którym ich dziecko nijako odziedziczy imię. Może to być bardzo dobra przyjaciółka mamy, czy może ukochany dziadek lub babcia taty. Albo nawet ukochana postać z książki, która pomimo wszelkich przeciwności losu zawsze potrafiła wyjść na swoje.

Według badań dr Krystyny Doroszkiewicz, przykładamy szczególną wagę do stereotypów związanych z imionami. Idealnym przykładem będzie chociażby Dżesika czy Brajan. Podobnie kojarzą się również imiona Sebastian- zdrabniany do Seby oraz dość popularna Karina. Wśród starszych pokoleń z całą pewnością specyficzne emocje wzbudzi w nas Krystyna- a może to ta z gazowni? Janusz, Grażyna czy Bożenka są także silnie związane ze stereotypami i pewnym obrazem człowieka.

Jak więc wybierać?

Nawet jeśli nie jest to ogólnie uznane za stereotypowo nacechowane imię na pewno każdy z nas ma pewne imiona, które od razu kojarzą mu się z konkretną osobą. Być może Bartosze, Mariusze i Dariusze nie są powszechnie dyskryminowani; a jednak osobiście jakiś Bartek zaszedł Ci w przedszkolu za skórę i teraz z niechęcią patrzysz na każdego nawet dorosłego Bartka. Można więc spokojnie uznać, że zawsze znajdzie się ktoś komu nie spodoba się nasze najbardziej ulubione imię.

Tak jak nie warto myśleć zbytnio o skojarzeniach z imionami i szukać ich na siłę; Tak również nie warto popadać zbytnio w falę modnych imion. W historii znane są przypadki gdy serial lub popularny film zaowocował wysypem chociażby Natalek. Z resztą inspiracją nie muszą być media, czasem po prostu pewnych imion jest bardzo dużo.

Może się więc przytrafić, że klasa będzie składała się z 1/4 Michałów i 1/4 Basi. Nie jest łatwo wybrać imienia, które jest obecnie na topie, szczególnie jeśli naprawdę się nam podoba. Jednak chociażby z popularną ostatnio Zofią, bardzo łatwo możemy zrobić z niej chociażby Sofię. Dzięki temu wciąż możemy nadać podobające nam się imię, jednak w trochę bardziej wyjątkowej i niepopularnej formie.